Dzienniki Masowe cz.5
Ten wpis jest kontynuacją cyklu "Dzienniki Masowe". Całość pomysłu polega na relacji z przebiegu planu budowania masy z planem dietetycznym Fabryki Siły.
Po udanej redukcji postanowiłem spróbować swoich sił z budowaniem masy mięśniowej. O redukcji możecie poczytać tutaj.
A poprzednie części "dzienników masowych" tutaj na blogu.
Waga powoli powoli idzie do przodu ale czas mamy do grudnia / stycznia. Tzn taki sobie założyłem dead line :)
Zdjęcie z 23.06. 2019
Waga z dzisiaj 82 kg
Jak widać od kilku tygodni stoi w miejscu ale co dwa tygodnie zwiększana jest kaloryczność. Obecnie jestem na kcal 3300.
Waga w porównaniu z zeszłym miesiącem +0,5 kg
CEL - 86 - 87 kg
Myślę, że zwiększenie kalorii będzie już powodować znaczące zmiany. Dodatkowe + 200 kcal na pewno spowoduje dodatkowe kilogramy zobaczymy dalej jak to pójdzie. Najważniejsze to cierpliwość :)
Wakacje to trudny okres na diety. Przede mną jeszcze jeden wyjazd za 2 tygodnie na festiwal, a potem już jest plan dieta 100% do grudnia. Zobaczymy jak to wszystko się skończy. Od połowy lipca postaram się bardziej rozbudowywać wpisy.
Gratuluję, naprawdę dobre efekty. Powiedz proszę – czy zwiększając kalorykę o 200 kcal dbasz również by w tych 200 kcal był idealny rozkład makro? Spotkałem się z tezą, że jak dorzucamy kcal to najlepiej dostarczyć je tylko w białku (w Twoim przypadku trzeba by dorzucić 50g białka do diety). Czy Ty też tak to widzisz, czy po prostu dbasz o kalorykę i białko na odpowiednim poziomie?
OdpowiedzUsuńPowodzenia! Zima sprzyja masowaniu, także myślę, że będzie dobrze. Już jest!